Luksus na wyciągniecie ręki
W początkowych latach po pojawieniu się w obrocie komercyjnym telefonów komórkowych był to towar zdecydowanie luksusowy. Człowiek posiadający telefon komórkowy od razu był zauważany w tłumie, to było takie wyjątkowe móc komunikować się bez problemu z niemal każdego miejsca. Oczywiście tak różowo nie było, wieczne problemy z zasięgiem, nieporęczne wielkie aparaty oraz kosmiczne ceny za połączenia uzupełniają ten obraz. Mimo wszystko na początku większość z zazdrością zerkała na posiadacza telefonu i wzdychała, marząc o tym, by móc sobie na taki pozwolić. Telefonia nabrała jednak sporego przyśpieszenia. Wtedy telefony zaczęły stawać się osiągalne dla każdego z nas. W początkowych latach telefony komórkowe były bardzo prądożerne, tutaj historia zatacza koło – obecnie produkowane smartfony w większości pożerają baterię w ciągu 24 h i zaczyna się problem gdy nie mamy ze sobą ładowarki lub kabla pozwalającego nam na doładowanie telefonu przez USB. Technologia nabiera rozpędu, jednak przy okazji potrafi jak to się malowniczo określa „pożerać własne dzieci”. Tak stało się na przykład z wiodącymi jeszcze 10 lat temu producentem telefonów komórkowych, marką samą w sobie. Przez lata nie miał sobie równych, niestety nie nadążył za japońskimi smartfonami, starał się też korzystając z dobrej renomy opierać się na kiepskich materiałach – tego klient nie wybacza.